Archiwalne informacje filmowe powiatu wadowickiego

Nie jestem osobą, która nie słucha argumentów drugiej ale Ty widzę tak. Żadne argumenty nie przemawiają. Ktoś wpoił Ci w głowę, że jest źle i basta... nic nie przyjmujesz. Żyj w tym swoim błogim dla Ciebie poczuciu, że nasze miasto jest najbrzydsze, najbrudniejsze z największym bezrobociem itp, byle tylko wszystko na NIE. Ja, jak i na całe szczęście gro mieszkańców widzimy nasze miasto w pozytywnym świetle. Mamy wielkie zakłady SKAWA, Maspex, Metchem, hale produkcyjne - BADURA. Które tak małe miasto ma tyle wielkich zakładów?

Mam pytanie, czy przypadkiem te ,,markety" nie zatrudniają ludzi do pracy? Po pierwsze dzięki temu, że mamy biedronki, lidl, tesco, nasi kochani właściciele mniejszych sklepów nie windują cen aż tak do góry, co czynili przed ich otwarciem... Po drugie; nie jesteśmy zacofanym miastem i na widok tesco, biedronki czy lidla w Krakowie nie robimy już - łaaaaałłłł tesssscooo!!!

Źle, że knajpy??? Też w nich pracują ludzie... A, że zamykają... no cóż, Wadowiczanie już są na tyle rozgarniętą społecznością, że do byle gów... nie pójdą i to nie są już czasy, że piwo lane z otwartej beczki z przed tygodnia ściągnie do nas tłumy osób.

Rynek niedawno, jeśli co najmniej 15 lat to nie dawno to ok.

Sklepy zamykają w większości przez pazerność właścicieli, którzy myślą, że człowiek wszystko kupi. Sprzedają byle co, byle jak najdrożej. Ludzie to nie frajerzy.

Twoja wypowiedź to sprzeczności, mówisz, że nic się nie robi, a zaraz krytykujesz jak coś się robi, myślisz bardzo prostolinijnie, nie zauważasz co dobre albo co tak naprawdę jest przyczyną, że coś jest źle. Wszystko zwalasz na burmistrza i radę.

Ciekawe co Ty byś zrobił gdybyś był burmistrzem? Aaaaa przepraszam, to jest nie ważne - ważne jest dla Ciebie to, żeby obalić dzisiejszą władzę i dorwać się do stołka., głosząc populistyczne hasła (rynek to betonowy plac, po co to, bezrobocie w mieście, nic się nie robi, wyjdź po za rynek itp) ps. to już jest nudne...

Czyli równamy do najgorszych? No to teraz już wiem dlaczego to miasto tak wygląda! Zobacz sobie chłopie ile tysięcy bezrobotnych jest zarejestrowanych! A tych niezarejestrowanych?? Drugie tyle! Policz sobie ile zakładów pracy zostało zlikwidowanych przez okres rządów Ewy. A co mamy w zamian? Kolejne markety i knajpy! Te drugie zresztą non stop się zmieniają, jedna upada, powstaje następna i tak w kółko. Wyjdź pan sobie poza rynek i zobacz na ilu budynkach przeczytasz "DO WYNAJĘCIA".
Piszesz Pan że dojeżdżają do nas do pracy, zapewniam że w drugą stronę również. A ile osób dzień w dzień dojeżdża do Krakowa do pracy? Zobacz pan sobie w wiecznie zapchanych busach! Właśnie, kolejny temat którym ekipa Filipiakowej w ogóle się nie martwi - transport z i do Wadowic. Ale co ją to obchodzi, ona ma samochód, którym wygodnie wszędzie dojedzie!

Rynek był zmieniany całkiem niedawno i żadne większe zmiany nie były potrzebne, niepotrzebne było wycinanie drzew i niszczenie zieleni! A gdy się okazało że mieszkańcy zaczęli narzekać na to że FIlipiakowa zrobiła nam betonową pustynię, to na siłę zaczęli sadzić kwiatuszki i drzewka!
A fontanna za milion złotych - też była konieczna? I nie gadaj pan głupot że większości się rynek podoba, bo żadnych badań na ten temat nie było! To są wasze pobożne życzenia! Może Zatorska z super kostką też się podoba, szczególnie kobietom?

Przypominam, że bezrobocie to problem krajowy, a nie Wadowicki. Nasze miasto ma i tak bardzo niskie bezrobocie na tle innych miast. Spójrz, że do naszego miasta, do pracy przyjeżdża wiele osób z większego miasta - Andrychowa czy Kalwarii.

Rynek - to czy się podoba to sprawa indywidualna. Niektórym się nie podoba ale większość wypowiada się na jego temat pozytywnie. Gdybyśmy teraz nie wyremontowali to i tak wkrótce trzeba byłoby to uczynić. A tak mamy to za sobą. Na dodatek w większości remont był finansowany ze środków unijnych.

Wadowice - elita wśród polskich miast, hahaha, no rzeczywiście - z po kolei zamykanymi zakładami pracy, z wielkim bezrobociem. No ale poczekajmy, przecież rzecznik UM od kilku miesięcy rozpowiada, że mają program likwidacji bezrobocia w naszym mieście. Na pytanie o szczegóły, burmistrz Filipiak odpowiada radnemu Odrozkowi że ich nie ujawni i żeby radny sobie sam program wymyślił.
Ja wiem co przedmówca miał na myśli, Wadowice są elitą bo zdobyły piąte miejsce w konkursie na ukwiecone miasto. W konkursie w którym na całą Polskę oddano ze 2 tysiące głosów, rzeczywiście bardzo prestiżowy konkurs, koń by się uśmiał! Cały urząd miejski parę razy zagłosował i zebrali te 96 głosów, no ale mamy sukces! Nieważne że w poważnych rankingach Wadowice są w samej końcówce, albo w ogóle nie są uwzględniane, ważny jest konkurs z kwiatkami! A jak jest naprawdę? Każdy kto żyje w tym mieście nieco dłużej, doskonale pamięta, że zielony i ukwiecony, najpiękniejszy rynek był ponad 20 lat temu! Teraz mamy betonową pustynię!

heh proponuję dogłębnie zobaczyć okoliczne miasta jak wyglądają, jak rozwinięty mają rynek pracy, jak się tam żyje i dopiero potem narzekać na NASZE WADOWICE!!! Prawda, Wadowice są średnio rozwinięte na tle niemieckich miast ale to polska elita wśród średnich miast i może służyć za przykład do naśladowania.

Zgadza się - przychodzi pora, aby uzdrowić i wyzwolić Wadowice od wszelkiej maści wywrotowców i tych, którzy wiecznie szkalują dobre imię naszego miasta i nie pozwalają spokojnie żyć. Zajmijmy się czymś pożytecznym, rozpocznijmy konstruktywną dyskusję /tylko nie polityczną/ , a zapewniam, że wszystkim będzie lżej na duszy i radośniej wokoło.

Teraz czas na to, żeby uzdrowić Wadowice - 27 października odbędzie się referendum - pozbądźmy się Ewy F. i służalczych, bezradnych radnych!

Naszej Filipiance się udało bo była pogoda